Na początku lipca zakończyła się budowa 16 pierwszych domów na osiedlu Port Drzewny. Czas pokazać, co dzieje się w głębi placu budowy. A dzieje się tam sporo.
Za bliźniakami i budynkami szeregowymi, które tworzą pierwszą linię zabudowy na osiedlu Port Drzewny, powstaje kilka kolejnych rodzajów budynków. Są to m.in. budynki typu D w zabudowie atrialnej – to cztery domy, które łączy podwórze (atrium).
W I etapie powstaną dwa takie zespoły budynków D, składające się łącznie z ośmiu domów. Wszystkie bryły budynków zostały już wzniesione i są na różnych etapach wykończenia.
Na jakim etapie są budynki D?
Budynki D są już częściowo docieplone styropianem oraz zaciągnięte siatką i klejem (połowa budynków jest całkowicie docieplone, pozostał do wykonania tynk i imitacja betonu, gotowe są w nich też dachy wraz z obróbkami blacharskimi). W czterech budynkach jest już zamontowana stolarka okienna, a w pozostałych pojawi się ona w przyszłym tygodniu.
Oprócz prac przy elewacjach i na dachach realizowane są również roboty wewnątrz budynków: rozkładane są rurki ogrzewania podłogowego. We wszystkich budynkach została już rozprowadzana instalacja elektryczna i wodno-kanalizacyjna. W trzech wykonano już tynki wewnętrzne.
Dlaczego zabudowa atrialna?
Decydując się na takie rozwiązanie przestrzenne, kierowaliśmy się tym, żeby stworzyć poczucie wspólnoty wśród mieszkańców, a jednocześnie dać mieszkańcom niezależność. Wyjścia na ogród są od siebie niezależne i nie mają styku z przestrzeniami wspólnymi, dając poczucie prywatności i intymności.
Domy typu D mają powierzchnię od 95 do 98 m kw. To przede wszystkim równowaga pomiędzy strefą dzienną a strefą wypoczynku i ogrodem. Ok. 100 m kw. powierzchni użytkowej w domu można z powodzeniem zaaranżować pod potrzeby kilkuosobowej rodziny.
Duże pole do popisu daje również ogród (od 340 do 420 m kw.) z tarasem (od 18 do 22 m kw.) i dodatkowym miejscem do przechowywania – pomieszczeniem gospodarczych o powierzchni ok. 4 m kw., w którym schowamy narzędzia, sprzęty i meble ogrodowe czy rowery.